poniedziałek, 14 marca 2011

Pepe is mine.

Uhuu :) Wracam sobie elegancko do domu, a tu co na mnie czeka? Moja długo oczekiwana zawieszka z Pepe mr Dziobakiem *.* Czekałam na Ciebie dwa tygodnie! I się doczekałam. A już się bałam, że ktoś zrobił mnie w konia i straciłam 17 zł :p Jest ok. W szkole też było spoko, jakoś naprawdę szybko mi minęły te siedem lekcji. Teraz czeka mnie nauka z techniki na sprawdzian.. Więc trzymajcie kciuki żebym szybko ją zaliczyła i wróciła tu do Was :* więc? Do zobaczenia.

Ja & my new friend



Zawieszka kupiona TUTAJ dziewczyna robi śliczne rzeczy. Polecam :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz